Obecnie procedura sprawdzenia stanu auta nie odbiega od tego, z czym mogliśmy się spotkać w poprzednich latach. Jego cena wynosi od 60 do 200 zł. Przystępując do badania, należy mieć ze sobą dowód rejestracyjny oraz opcjonalny certyfikat homologacji butli gazowej.
Zakres przeglądu obejmuje wszystkie ważna dla funkcjonowania pojazdu bloki funkcjonalne. Diagnosta sprawdza m.in.: układ hamulcowy, kierowniczy oraz wydechowy, a także zawieszenie, nadwozie, silnik, oświetlenie i aktualny stan zużycia ogumienia samochodu.
Niewykonanie badania w terminie może skutkować nałożeniem kary w postaci mandatu do 500 zł. Grozi nam również zatrzymanie dowodu rejestracyjnego w trakcie kontroli Policji Drogowej. W przypadku kolizji otrzymamy też mniejsze odszkodowanie z tytułu OC.
Warto pamiętać, iż brak aktualnego przeglądu technicznego nie zwalnia nas z terminowego opłacania składek z na obowiązkowe ubezpieczenie OC. Jeżeli nasze auto zostanie wyrejestrowane i trafi na skup samochodów, to dopiero wtedy nie musimy ponosić kosztów.
Usterki takie jak postępująca korozja, pęknięcie przedniej szyby, wycieki z jednostki napędowej czy awaria układu hamulcowego mogą skutkować nieotrzymaniem przez nas pieczątki potwierdzającej przejście okresowego badania. Co możemy wówczas zrobić?
Zazwyczaj diagnosta daje nam 14 dni na usunięcie wskazanych problemów. Może się jednak okazać, że naprawa pojazdu jest nieopłacalna. Wtedy najlepszy rozwiązaniem będzie skontaktowanie się z najbliższym punktem złomowania prowadzącym skup samochodów
Jeżeli Twoje auto jest starsze niż 5 lat, to podlega obowiązkowi corocznego badania technicznego. Przegląd rejestracyjny będzie zatem konieczny również w 2020 roku. Nie zapomnij o tym, gdyż jego brak wiąże się z problemami natury prawnej.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.